Sześć zarzutów dla prezydenta Gdańska za popełnienie przestępstw związanych z podaniem nieprawdy w oświadczeniach majątkowych. Prezydentowi Gdańska postawili je poznańscy śledczy, potwierdziła Radiu Gdańsk Hanna Grzeszczyk z Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu.
Paweł Adamowicz został w poniedziałek wezwany do poznańskiej prokuratury, która po zawiadomieniu CBA prowadzi postępowanie w sprawie jego oświadczeń majątkowych. Jak powiedziała Radiu Gdańsk prokurator Hanna Grzeszczyk, szefowa Wydziału V do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu, prezydentowi Gdańska zostało przedstawionych sześć zarzutów. Są one zagrożone karą do trzech lat więzienia. Prokurator nie chciała powiedzieć, czy prezydent Gdańska przyznał się do winy.
Wiadomo jednak, że chodzi o podejrzenie złożenia nieprawdziwych zeznań lub zatajenia prawdy. Paweł Adamowicz złożył wyjaśnienia a śledztwo ma się zakończyć do 30 marca, ale prokuratorzy będą wnosić do Prokuratury Generalnej o dalsze przedłużenie dochodzenia. – Zarzuty obejmują okres 2010-2012 r. i dotyczą oświadczeń majątkowych. Paweł A. będąc zobowiązanym do złożenia oświadczeń majątkowych podał w nich nieprawdziwe dane, co do posiadanych zasobów pieniężnych oraz nieruchomości.
Dziś o 10:00 Paweł Adamowicz spotka się z dziennikarzami na briefingu prasowym. Ma na nim oficjalnie ogłosić, że prokuratura postawiła mu zarzuty.
Paweł Adamowicz poprosił o zwieszenie go w prawach członka Platformy Obywatelskiej, powiedział Radiu Gdańsk Jan Kozłowski, pełniący obowiązki szefa partii na Pomorzu.
W październiku 2013 r. CBA zawiadomiło prokuraturę o możliwości popełnienia przez prezydenta Gdańska przestępstwa związanego ze składanymi przez niego oświadczeniami majątkowymi. Sprawą zajęła się Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu. Rzecznik CBA Jacek Dobrzyński powiedział Radiu Gdańsk, że zawiadomienie związane było z kontrolą oświadczeń majątkowych składanych przez prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w latach 2007-2012.
Kontrolę CBA przeprowadziło między październikiem 2012 roku a czerwcem 2013 roku. Zawiadomienie CBA trafiło do Prokuratury Generalnej w Warszawie i zostało przekazane do poznańskiej prokuratury apelacyjnej. Paweł Adamowicz od początku śledztwa zapewniał, że jest niewinny a jego oświadczenia majątkowe są prawdziwe.
mat