Krab wełnistoręki wyłowiony z jeziora w okolicach Człuchowa. To okaz pochodzący z Azji. Pierwszy raz w Polsce znaleziono go w 1928 roku.
Sporadycznie znajdowano je w Zalewach Wiślanym i Szczecińskim. Teraz rybacy wyłowili go przypadkiem z jeziora Szczytno koło Człuchowa. Być może azjatycki krab przywędrował rzeką z innego zbiornika wodnego lub został przypadkowo wpuszczony do jeziora podczas zarybiania. Wraz z odnóżami wielkość kraba dochodzi do czterdziestu centymetrów. Tym samym to największy skorupiak żyjący w Polsce. O znalezisku rybacy poinformowali naukowców z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie i Uniwersytetu Gdańskiego.
– Mamy nadzieję, że to pojedynczy okaz, bo ten gatunek został w Polsce uznany za niepożądany, próby kontroli ich rozwoju w naszym środowisku na razie nie przyniosły efektów, powiedział Karol Dziemiańczyk, prezes koła Polskiego Związku Wędkarskiego w Człuchowie, który jako pierwszy opisał nietypowe znalezisko.