Jest duży, gruby, wykonany ze skóry wypełnionej włosiem, a końcówkę ma drewnianą. Sztuczny penis odkryto podczas prac archeologicznych na Podwalu Przedmiejskim w Gdańsku. – Zachował się w świetnym stanie. Datujemy go na drugą połowę XVIII wieku. Znaleziono go dzisiaj w latrynie. Prawdopodobnie znalazł się tam, gdyż wypadł osobie go używającej – poinformował Marcin Tymiński, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Gdańsku.
Znalezienie obiektu jest sensacją archeologiczną, bo sprawy erotyki były kiedyś wstydliwe i ukrywane. Bardzo rzadko znajduje się takie gadżety sprzed wieków. Prawdopodobnie powstanie na ten temat opracowanie naukowe. – To niesamowita gratka dla osób zajmujących się historią erotyki. Z pewnością był to kosztowny przedmiot. Po wstępnym oczyszczeniu okazało się, że został wykonany ze skóry wysokiej jakości – wyjaśnił w rozmowie z Radiem Gdańsk Marcin Tymiński.
Zabytek został zabezpieczony, teraz zajmą się nim konserwatorzy z Muzeum Archeologicznego. W miejscu wykopu prawdopodobnie znajdowała się w przeszłości część szkoły fechtunku. Archeolodzy pracowali tu przez siedem miesięcy przed rozpoczęciem nowej inwestycji. Głównie znajdowali drewniane szpady lub groty. W ostatnim dniu pracy odkryto sztuczny członek.
Podobny artefakt już raz znaleziono w Gdańsku podczas badań archeologicznych.