Na marchew i pietruszkę wyłudzili ponad 190 mln zł dotacji. Gang oszustów zatrzymany

Mieli wyłudzić ponad 190 milionów złotych unijnej dotacji z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Gdyni. CBŚ zatrzymało pięć osób podejrzanych o gigantyczne oszustwo.

Oprócz wyłudzenia dotacji z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, w grę wchodzą też wyłudzenie VAT-u z Urzędu Skarbowego w Lęborku i oszustwa kredytowe na podstawie fałszywych dokumentów. W sumie podejrzani usłyszeli 74 zarzuty. Jak ustalił reporter Radia Gdańsk, dwie spółki z Choczewa i Lęborka zadeklarowały produkcję rolną marchwi, cebuli i pietruszki. Mogły wówczas ubiegać się o 75-procentową dotację z Unii Europejskiej. W rzeczywistości produkcja była znacznie niższa niż deklarowana w dokumentach. Co więcej marchew była niskiej jakości, więc ostatecznie sprzedawano ją kołom łowieckim, poniżej kosztów produkcji. Podejrzani dostali też refinansowanie na sprzęt i maszyny rolnicze. W tym przypadku także na podstawie sfałszowanych dokumentów. Sprzętu nie kupowali, a na czas kontroli inspektorów z ARMIR pożyczali maszyny.

Śledczy ujawnili, że pięć osób wyłudziło ponad 190 milionów złotych unijnej dotacji z ARMIR oraz trzy i pół miliona złotych podatku VAT z Urzędu Skarbowego w Lęborku. Chcieli też prawie 20 milionów ze skarbówki w Wejherowie. Gdy nie dostali pieniędzy, w proteście wysypali marchew przed budynkiem urzędu. Podejrzani usłyszeli zarzuty, a dwóch z nich trafiło do aresztu. Pozostali wyszli za poręczeniem majątkowym.

Kilka osób w tej samej sprawie jest podejrzanych o próbę wręczenia łapówki dyrektorowi oddziału ARMIR w Gdyni. Korupcyjną propozycję mieli mu złożyć, gdy agencja wstrzymała wypłatę dalszej transzy unijnej dotacji.

 

ga/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj