Od 1 lipca ostrzeżenia przed kataklizmem dostaniemy SMS-em. Będą kolejne usprawnienia działającego od stycznia Regionalnego Systemu Ostrzegania. Teraz informacje można odczytywać w specjalnej aplikacji na telefon i na ekranie telewizji regionalnej. – System sam sprawdzi czy jesteśmy w zagrożonym obszarze i wyśle wiadomość na telefon – zapowiedział w Gdańsku minister administracji i cyfryzacji Andrzej Halicki. SMS będzie dotyczył szczególnych zagrożeń, np. powódź lub gwałtowna wichura. Udało się go wprowadzić dzięki porozumieniu ze wszystkimi operatorami telefonicznymi.
– Komunikaty w ważnych sytuacjach będą wyświetlane także na ekranach telewizorów, wszystkich kanałów TVP naziemnej telewizji cyfrowej. Dziś to głównie ostrzeżenie meteorologiczne przed silnym wiatrem, deszczem lub śniegiem – przyznaje Ryszard Sulęta, szef zarządzania kryzysowego na Pomorzu. Przypomina, że RSO w wersji na smartfony to też wiele mniejszej rangi informacji, jak te o kradzieżach, podpaleniach i innych, na przykład turystycznych zagrożeniach. Do dziś aplikację RSO na smartfony ściągnęło sto kilkadziesiąt tysięcy osób.
Kolejnym etapem rozwoju RSO ma być wyświetlanie ostrzeżeń nawet przy wyłączonym telewizorze.