Gratulować czy współczuć Korolowi, zastanawia się na blogu Włodek Machnikowski

Nasz publicysta sportowy Włodzimierz Machnikowski na swoim blogu umieścił wpis poświęcony nowemu ministrowi sportu Adamowi Korolowi. Jak pisze, zna go i przyjaźni się od 10 lat. – Super facet, sympatyczny, kompetentny i pracowity. Do tego mistrz olimpijski i mistrz świata. W życiorysie nie ma grama brudu. Od polityki starał się trzymać z daleka. Idealny gość na poprawienie wizerunku zszarganego cwaniactwem, cynizmem i arogancją. Super strzał premier Kopacz.

– Gdy usłyszałem o nominacji zatelefonowałem do nowego ministra sportu i zapytałem: współczuć czy gratulować ? Nie wiem, odpowiedział minister. […] Adama znam dobrze i proszę mi wierzyć, że poza wyżej wymienionymi cechami, absolutnie pryncypialną wartością jest dla niego lojalność. Dlatego jeśli jesienią Platforma pójdzie na dno, to Adam razem z nią, pisze Włodzimierz Machnikowski.

Dziennikarz jest przekonany, ze Adam Korol poprawi wizerunek rządu, ale niepokoi się co będzie po wyborach. – Adam Korol na pewno poprawi wizerunek rządu i Platformy. Pytanie, czy w gąszczu politycznych intryg potrafi ocalić siebie. Jak mu się uda, to wygra jeszcze raz. Ale cały czas „z tyłu głowy” mam pytanie: po co Ci to, Adam? – pyta Machnikowski.

Cały wpis można znaleźć >>>TUTAJ

mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj