Po gdańskim Matemblewie i Rumi, jest także w Sopocie. Dziś otwarto trzecie w Archidiecezji Gdańskiej okno życia. Znajduje się w sopockim hospicjum świętego Józefa. Powstało dzięki gdańskiej Caritas i władzom Sopotu.
Jak mówiła naszej reporterce wiceprezydent Joanna Cichocka- Gula, to ważne miejsce na mapie kurortu. – Chciałabym żeby to okno nigdy nie było otwierane, ale życie pisze często inne scenariusze. Często decyzja kobiety jest dramatyczna. Ale matka ma do takiej decyzji prawo. To jedyna decyzja, którą matka zostawiając tu dziecko może w danej chwil podjąć, dodała wiceprezydent Sopotu.
– Kiedy tylko dziecko tu się pojawi natychmiast pracownicy Caritas otoczą je opieką. Niemowlę trafia najpierw do szpitala a potem do ośrodka adopcyjnego, wyjaśnia szef gdańskiej Caritas ks. Janusz Steć. W oknie jest symboliczny witraż z wizerunkiem anioła. Chwilę po odejściu matki w recepcji hospicjum uruchamia się alarm.
Okno odsłonił i poświęcił metropolita Sławoj Leszek Głódź. – Gratuluję pomysłu władzom miasta i dziękuję za realizację Caritasowi. Czas potwierdził, że takie okna są potrzebne. W naszej diecezji matki trzy razy decydowały się na zostawienie dziecka pod opieką sióstr w Matemblewie. Okno życia rodzi się z miłości, nadziei i radości ku chwale życia. Nieraz życie zaczyna się bardzo ciężko, nie zawsze tak jak to sobie wyobrażamy, mówił arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.
Do tej pory okno życia było otwierane trzy razy w Domu Samotnej Matki w Matemblewie, mówi dyrektorka placówki siostra Samuela Ciesielska. Wszystkie dzieci, dwie dziewczynki i chłopiec żyją i już znalazły rodziców adopcyjnych.
areb/mat