Trzy zarzuty dla snajpera, który ostrzelał z wiatrówki samochód na obwodnicy Trójmiasta. 23-latek był w piątek przesłuchiwany w prokuraturze. Policja postawiła mu zarzuty: narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, uszkodzenia ciała kobiety i mienia. Grozi mu do 5 lat więzienia. Mężczyzna przyznał się do winy i podtrzymał wcześniejsze wyjaśnienia.
Powiedział, że ostrzelał samochód, bo kierująca nim kobieta jechała za wolno i blokowała przejazd. Do zajścia doszło we wtorkowy poranek przy zjeździe z Estakady Kwiatkowskiego na obwodnicę Trójmiasta. Snajper jadący w tym samym kierunku, co kobieta wyjął nagle wiatrówkę i ostrzelał samochód jadący równolegle. Jedna z metalowych kul zbiła szybę w samochodzie, a odłamki szkła raniły kobietę. Na szczęście ta nie spanikowała, tylko bezpiecznie zjechała na pobocze. Policja chce, aby mężczyzna był pod stałym dozorem funkcjonariuszy i miał zakaz opuszczania kraju.
ga/mar