Zniszczona elewacja jednej z kaplic Kalwarii Wejherowskiej, dziesięć stłuczonych reflektorów, które ją oświetlały oraz zerwane dachówki innej kaplicy. To efekt chuligańskiego wybryku, do którego doszło w Wejherowie.
W sobotę popołudniu straż miejska otrzymała zgłoszenie o zniszczeniach, co potwierdził wysłany na miejsce patrol. W ustaleniu sprawców pomógł miejski monitoring. Jak poinformowano, sprawcami są trzej nieletni, z których najmłodszy ma 9 lat. – Jest nam doskonale znany, powiedział reporterowi Radia Gdańsk komendant Straży Miejskiej w Wejherowie Zenon Hinca. Kolejnych dwóch sprawców ustalono dzień później.
Sprawę przejęła wejherowska policja, a o losie chuliganów zadecyduje sąd rodzinny. Jak ustalili funkcjonariusze, małoletni chuligani zniszczyli elewację i reflektory przy Kaplicy nr XV (Spotkanie z Matką Bożą). Uszkodzone zostały też dachówki kaplicy nr XVI (Kaplica Cyrenejczyka). Według szacunków Wejherowskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych, straty wynoszą 35 tysięcy złotych.
Kalwaria Wejherowska to zbudowany w latach 1649-1655 zespół 26 kaplic ufundowanych przez wojewodę malborskiego Jakuba Wejhera. Obok Kalwarii Zebrzydowskiej i Pakoskiej jest jednym z najstarszych sanktuariów Męki Pańskiej w Polsce. Wraz z pałacem i parkiem tworzy jednolity kompleks historyczno-krajobrazowy.
Zniszczone kaplice Kalwarii Wejherowskiej. Fot. SM w Wejherowie