Ponad tysiąc nowych miejsc pracy w Gdańsku. Spółka State Street, światowy potentat branży finansowej ogłosiła, że otwiera swoją filię w Trójmieście. Potwierdziły się tym samym wcześniejsze informacje Radia Gdańsk, mówiące o największym w ostatnich latach wydarzeniu biznesowym na Pomorzu.

State Street na początek zatrudni trzysta osób. – Skupimy się na absolwentach ekonomii, rachunkowości, finansów i matematyki. Ale niedawno rozszerzyliśmy grono zatrudnianych osób. Zapraszamy więc wszystkich, którzy doskonale znają angielski, mają dobre nastawienie i chcą nauczyć się czegoś nowego, zapowiada dyrektor operacyjny firmy Scott Newman.

– Oceniam wszystkie te miejsca pracy jako atrakcyjne, również te w tak zwanym call center. Dlaczego? Bo uczą korporacyjnego myślenia. A to potem przydaje się osobom, które rozpoczną pracę w mniejszych i średnich przedsiębiorstwach, którymi stoi Pomorze. To będzie praca na dobry start, szczególnie dla młodych ludzi, mówi wiceprezydent Gdańska Andrzej Bojanowski.

Biuro State Street zajmie ponad 14 000 metrów kwadratowych biurowca kompleksu Alchemia przy alei Grunwaldzkiej. To łącznie dziewięć pięter budynku. – W historii naszego kraju nie było jeszcze tak dużego zamówienia na polską przestrzeń biurową, pochodzącego od tak potężnego zagranicznego inwestora, cieszy się Sławomir Gajewski, prezes firmy Torus, gospodarz biurowca Alchemia. Polska centrala firmy znajduje się obecnie w Krakowie.

mbak/mar