Facebook zagroził Lechii Gdańsk usunięciem klubowego konta. Jeden z najpopularniejszych na świecie portali społecznościowych posądził biało-zielonych o umieszczanie zdjęcia przedstawiającego nagość.
Na fotografii opublikowanej na facebooku w sobotę Sebastian Mila, Łukasz Budziłek i Piotr Wiśniewski ubrani są w koszulki z symbolem Polski Walczącej. W ten sposób klub chciał upamiętnić Powstanie Warszawskie. Pracownicy portalu szybko usunęli fotografię i umieścili adnotację: – Usunęliśmy tę zawartość, ponieważ jest niezgodna ze standardami społeczności Facebooka dotyczącymi nagości.
Jak wyjaśnia medioznawca Damian Muszyński, nietypowa reakcja administratorów wynika z tego, że portal posłużył się algorytmem. Symbol Polski Walczącej potraktował jako niedozwolony znak np. swastykę. Dlatego serwis nieprawidłowo zinterpretował symbol i zagroził Lechii blokadą klubowego konta.
Absurdalna reakcja facebookowego administratora okazała się fantastyczną promocją Lechii Gdańsk. Na groźbę facebooka klub odpowiedział atakiem z twittera, zdradza rzecznik Kacper Suchecki. – Sposobem na obejście tych zasad było wrzucenie wpisu na twitterze. Oddźwięk był niesamowity, obudziły się nawet kluby z drugiego końca Polski. Ostatecznie więc akcja miała większy zasięg niż pierwotne zdjęcie, wyjaśnił w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk.