Nie stworzył zagrożenia w ruchu drogowym, więc nie będzie ukarany. W ubiegłą sobotę policjant na motocyklu na jednym kole przeciął skrzyżowanie Armii Krajowej z Łostowicką. Ktoś nagrał film kamerką samochodową i wrzucił do sieci.
Jak informuje podkomisarz Aleksandra Siewert z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, po przeanalizowaniu nagrania stwierdzono, że w tym przypadku nie było mowy o spowodowaniu zagrożenia w ruchu drogowym. – Na tym sprawa się kończy, mówi w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk.
Policjant jechał na sygnale do wypadku na Obwodnicy Trójmiasta. Dostał na to zgodę oficera dyżurnego. Na jezdni były korki i konieczna była szybka interwencja. Funkcjonariusz tłumaczył, że nagle przyspieszył i przednie koło na chwilę oderwało się od jezdni.
ga/dr