Nawet 8 lat więzienia grozi 27-latkowi, który od 67-letniego mężczyzny wyłudził 20 tysięcy złotych. Oszust twierdził, że jest policjantem, a pieniędzy potrzebuje do ujęcia członka grupy przestępczej.
Do kartuskich policjantów zgłosił się mężczyzna, który powiedział, że stracił 20 tys. złotych. 67-latek poinformował, że został oszukany przez mężczyznę, który podawał się za policjanta. Oszust mówił, że potrzebuje pieniędzy, bo realizuje czynności zmierzające do zatrzymania członka grupy przestępczej.
Dzwoniący przekonał 67-latka, aby ten wypłacił z banku 20 tys. zł. Podczas rzekomej zasadzki miał przekazać je osobie, którą fałszywy policjant chce zatrzymać. 67-latek wypłacił pieniądze i w umówionym miejscu na terenie Żukowa je oddał. Następnie czekał na kontakt i zwrot pieniędzy, ale to nie nastąpiło. Mężczyzna zorientował się, że został oszukany.
Kartuscy funkcjonariusze przesłuchiwali świadków i zabezpieczyli monitoringi. Wspólnie z policjantami z Gdyni zatrzymali 27-letniego mężczyznę, mieszkańca Warszawy, który już usłyszał zarzuty. Mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu 8 lat więzienia.
mmt