Policjanci z komisariatu w Nowym Porcie oraz z wydziału samochodowego z komendy miejskiej w Gdańsku odzyskali dwa skradzione niedawno auta. Zatrzymali też dwóch mężczyzn podejrzanych o związek ze sprawą.
Usłyszeli już zarzuty. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci z Nowego Portu od kilku tygodni pracowali nad sprawami włamań do samochodów. Funkcjonariusze ustalili, że za tymi przestępstwami stoi 30-letni mężczyzna. Podejrzany mieszkaniec Gdańska został zatrzymany.
Usłyszał łącznie 5 zarzutów włamań do aut. Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową ustalili, że zatrzymany 30-latek to jeden z poszukiwanych w sprawie kradzieży czterech samochodów z warsztatu samochodowego. Jeszcze w ubiegłym tygodniu ustalili drugiego ze sprawców, którym okazał się również 30-letni mieszkaniec Gdańska. Mężczyzna usłyszał te same zarzuty.
Dodatkowo odpowie również za posiadanie narkotyków. Funkcjonariusze znaleźli przy nim 6 porcji amfetaminy. Policjanci odzyskali już dwa ze skradzionych samochodów, tj. forda c-max oraz opla astrę. Sprawa ma charakter rozwojowy. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Natomiast za kradzież grozi kara do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w nocy 21 sierpnia na Chełmie. Kilku sprawców włamało się do warsztatu. Z pomieszczenia ukradli klucze od pięciu samochodów. Ostatecznie z warsztatu zniknęły cztery auta. Na razie udało się odzyskać dwa z nich.
Grzegorz Armatowski/mar