Na prośbę Pierwszej Damy para prezydencka wzięła dzisiaj udział w rozpoczęciu roku szkolnego w podstawówce i gimnazjum w Jastarni. Była to pierwsza oficjalna wizyta głowy państwa w tym mieście. Agata Duda – już po oficjalnych uroczystościach podkreślała, że zależało jej na tym aby świętować ten dzień z uczniami. – Bardzo mnie cieszy, że ludzi nas tak ciepło przyjmują. Dla mnie ważne jest, żeby być przede wszystkim z uczniami, bo tak naprawdę to oni są bohaterami dzisiejszego dnia, a nie my, mówiła pierwsza dama. 

***12:00***

– Doskonale wiecie o tym, że również i ta wielka polityka wpływa na to, jak wam się pracuje, jakie macie warunki i na ile możecie sobie pozwolić w zakresie edukacji. A to jest ważne, dlatego, że trzeba stwarzać jak największe możliwości samorozwoju, mówił Andrzej Duda na inauguracji roku szkolnego w Jastarni.

Prezydent odwiedził jedną ze szkół.W swoim wystąpieniu podkreślał, że władze mają obowiązek stwarzać możliwości do rozwoju młodzieży. Zaapelował o zaufanie do władz – zarówno samorządowych, jak i centralnych.

fot. Agencja KFP/Mateusz Ochocki

***11:00***

To pierwsza oficjalna wizyta głowy państwa w historii Jastarni. Prezydent Andrzej Duda z żoną towarzyszyli nauczycielom, uczniom i ich rodzicom w rozpoczęciu roku szkolnego w Szkole Podstawowej im. Józefa Wybickiego i Gimnazjum im. Jana Pawła II.

Podczas przemówienia życzył uczniom lekkiego roku i dobrych rezultatów. Wspomniał, że to szczególny rok dla jego żony, bo po raz pierwszy od wielu lat nie rozpoczyna go w swojej szkole.

Prezydent pocieszał też uczniów, którzy z powrotu do szkoły nie są zadowoleni. – Dzisiaj pewna wasza koleżanka napisała do mnie na Twitterze: „Panie prezydencie, niech nam pan powie jakieś słowo pocieszenia na początek roku szkolnego.” Więc jej odpisałem: „Głowa do góry, już za dziesięć miesięcy będą wakacje, tylko dobrze byłoby, żeby były zasłużone”, mówił Andrzej Duda.

Prezydent zwrócił się także do uczniów w kaszubskich szkołach. Prosił, by uczyli się języka kaszubskiego i go pielęgnowali.

***10:00***

Premier Ewa Kopacz wzięła udział w uroczystej inauguracji roku szkolnego w Szkole Podstawowej numer 11 na gdańskich Stogach. Prezydent Andrzej Duda odwiedził natomiast szkołę w Jastarni.

Ewa Kopacz wspominała czasy, gdy sama chodziła do szkoły. Były życzenia dla uczniów oraz zapowiedź pani premier dotycząca wycofania niezdrowego jedzenia ze sklepików.

– Zadbałam o to, żebyście w dorosłym wieku nie byli, mówiąc potocznie, grubaskami. Wycofałam niezdrowe jedzenie ze sklepików. Już nie będzie coli, ani chipsów, mówiła szefowa rządu.

fot. Radio Gdańsk/Andrzej Dubas

Wycofanie niezdrowego, ale lubianego przez niektórych jedzenia pewnie nie wszystkim dzieciom się spodobało. Za to burzą oklasków została przywitana inna inicjatywa, którą przedstawił prezydent Gdańska Paweł Adamowicz. Za rok przy szkole podstawowej numer 11 rozpocznie się budowa krytej pływalni. Ma być gotowa w 2017 roku.

***09:00***

Premier i prezydent biorą udział w rozpoczęciu roku szkolnego w pomorskich szkołach. Andrzej Duda jest w Jastarni, Ewa Kopacz w Gdańsku.

Premier pojawiła się w Szkole Podstawowej numer 11 na Stogach. Na miejscu oprócz uczniów są rodzice, nauczyciele, pojawił także się prezydent Gdańska. Uroczystość rozpoczęła się o godzinie 9:00.

Z kolei prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką biorą udział w rozpoczęciu roku szkolnego w Jastarni. Głowa państwa odwiedza uczniów Szkoły Podstawowej im. Józefa Wybickiego i Gimnazjum im. Jana Pawła II.

Oficjalne otwarcie roku szkolnego odbędzie się w Miejskiej Hali Widowiskowo – Sportowej. Prezydent ma przemówić do zebranych nauczycieli, uczniów oraz ich rodziców. Po wszystkim planowana jest krótka kurtuazyjna wizyta w gabinecie dyrektora. Wizyta ma potrwać do godziny 11. 

Jak nieoficjalnie dowiedział się reporter Radia Gdańsk – prezydent Andrzej Duda od początku ubiegłego tygodnia przebywa w swojej rezydencji w Helu.

Prezydent i premier wzięli udział w porannych uroczystościach na Westerplatte, gdzie uczcili pamięć poległych w II wojnie światowej. Premier podkreślała, że przy takich uroczystościach trzeba odłożyć na bok podziały polityczne. – Nie można w imię wewnętrznych politycznych rozgrywek obrażać własnego kraju i obniżać jego wiarygodności. Polska jest wartością najcenniejszą i nie ma partii politycznej i ambicji żadnego polityka, którą warto byłoby postawić ponad to, co najcenniejsze – wolność i niepodległość Rzeczpospolitej, podkreśliła podczas porannych uroczystości premier.

Piotr Lessnau/Sylwester Pięta/Maria Anuszkiewicz