Na pięć lat więzienia słupski skąd skazał 23-letnią Alicję P., która chciała zabić starszą kobietę, żeby przejąć jej mieszkanie. 23-latce groziło dożywocie. Oprócz wyroku pięciu lat więzienia, Sąd Okręgowy w Słupsku zobowiązał Alicję P. do zapłaty 10 tysięcy złotych zadośćuczynienia na rzecz zaatakowanej staruszki. Skazana zapowiedziała, że nie będzie się odwoływać od wyroku. W toku procesu 23-latka przyznała się do winy i przed sądem dobrowolnie poddała się karze. Podkreśliła, że próbowała zabić staruszkę z biedy. Dzięki sprzedaży mieszkania miałaby spłacić 30-tysięczny dług. W sądzie przeprosiła 89-latkę.
Starsza pani traktowała studentkę jak córkę i specjalnie dla niej wzięła kredyt w banku na 30 tysięcy złotych. W zamian za dożywotnią opiekę i pomoc, zapisała jej mieszkanie. W marcu 2014 roku Alicja P. postanowiła zabić kobietę, by szybciej stać się właścicielką lokalu przy ulicy Dworcowej w Czersku.
Zbrodnię dokładnie zaplanowała. Między innymi szukała w internecie sposobów na wywołanie zawału serca. Potem zmieniła plan. Najpierw napoiła staruszkę miksturą z soku i środków nasennych, po czym wyłączyła w mieszkaniu prąd i udała, że wychodzi. Następnie schowała się w łazience, aby we śnie udusić staruszkę. 89-letnia kobieta jednak nie zasnęła, ale oszołomiona lekami zaczęła chodzić po mieszkaniu. Wtedy Alicja P. próbowała ją udusić i zabić młotkiem. Krzyki napadniętej, która do końca nie straciła przytomności zaalarmowały sąsiadów. 89-latka przeżyła zamach.
Alicja P. wyrzuciła młotek przez okno i sugerowała, że napastnicy odpowiedzialni za atak na staruszkę uciekli, a ona próbowała bronić 89-latki. Staruszka jednak odzyskała przytomność i poinformowała, że napadła ją Alicja P., która się miała nią opiekować.
Przemysław Woś/dr