Nietypowe rozwiązanie zastosowano wzdłuż jednej z nowych ścieżek rowerowych w Słupsku. Urzędnicy podkreślają, że słupki mają wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa cyklistów.
Jadąc na rowerze od ul. Szczecińskiej przez 3 Maja do Kołłątaja w Słupsku lepiej się nie rozpędzać. W niektórych miejscach, na środku nowej ścieżki rowerowej pojawiły się słupki. Mają separować ruch rowerzystów w obu kierunkach, tłumaczy Robert Linkiewicz, dyrektor wydziału komunikacji urzędu miejskiego w Słupsku.
– Podglądaliśmy rozwiązania w różnych miastach, nie tylko w Polsce i konsultowaliśmy to ze środowiskiem rowerowym. W tym przypadku chcemy, aby wyraźnie każdy użytkownik roweru miał swoją część ścieżki przy przejeżdżaniu przez ulicę. Po drugie to trochę wymusza zwolnienie tempa jazdy, a po trzecie ogranicza możliwości wyprzedzania czy ścigania się w tym miejscu, mówi Linkiewicz.
Rowerzyści już testują nowe ścieżki. – Muszę powiedzieć, że standard jest super. Te słupki mogą trochę przeszkadzać, gdy się jedzie za szybko, ale na pewno pomagają przy przejeżdżaniu przez ulice. Zapobiegają też wjeżdżaniu na ścieżkę samochodów lub quadów. Na pewno nowa jakość, mówią cykliści z którymi rozmawiał reporter Radia Gdańsk.
Urzędnicy czekają na uwagi ze strony rowerzystów. Nie wykluczają ewentualnej korekty projektu, gdyby słupki sprawiały problemy.
Przemysław Woś/mmt