Studenci z Turcji pobici w Słupsku. Ostra reakcja: „Nie chcemy by to się powtórzyło”

– Czujemy się tu dobrze i bezpiecznie, mówi reporterowi Radia Gdańsk jeden z czterech tureckich studentów, którzy w Słupsku zostali napadnięci przez pijanych mężczyzn. Mężczyźni przyjechali studiować na Akademii Pomorskiej w ramach wymiany. Napastnicy, którzy ich zaatakowali zostali zatrzymani.

Wśród napadniętych studentów z Turcji był Alper Polat. W rozmowie z naszym reporterem przyznał, że napaść traktuje jako incydent i stara się o nim zapomnieć. Zaznaczył też, że otrzymał niezbędną pomoc. – Wszyscy znajomi pytali mnie o to wydarzenie, bo informowano o tym w wiadomościach. Ale to był tylko smutny incydent. Policja wszystkim się zajęła, mówi student. – W Słupsku jest dużo zieleni. Jesteśmy tu krótko, ale dobrze się czujemy, dodaje.

UCZELNIA STAWIA NA BEZPIECZEŃSTWO I INTEGRACJĘ

Na incydent zareagowały również władze Akademii Pomorskiej. Rzecznik uczelni Katarzyna Mudryk- Praszczak informuje, że wdrożone procedury sprawią, że będzie bezpieczniej.

– Oczywiście każdy student zza granicy nie może mieć osobistego ochroniarza, ale wszyscy zostali wyposażeni w numery alarmowe policji, straży miejskiej i pogotowia. Wiedzą, że o każdym incydencie powinni nas jak najszybciej poinformować, mówi rzeczniczka.

– Poszczególne narodowości mają swoich polskich mentorów i opiekunów. Zorganizowaliśmy spotkania integracyjne z polskimi studentami, aby lepiej się poznać i porozumiewać. W planach są też wspólne warsztaty kulinarne. Każda nacja przygotuje swoje narodowe potrawy. Chcemy, aby nasi goście dobrze się tu czuli. Nie możemy im przecież zabronić wychodzenia z uczelni i zwiedzania. Przecież zależy nam też, aby poznawali nasze miasto, kulturę i mamy nadzieję, że takie incydenty nie będą się zdarzać, dodaje Katarzyna Mudryk- Praszczak.

SŁUPSCY STUDENCI MUREM ZA OFIARAMI RASISTOWSKIEJ NAPAŚCI

Pełne poparcie napadniętym Turkom okazali studenci Akademii Pomorskiej. – Są mili i sympatyczni. Rzeczywiście dziewczyny chodzące w chustach rzucają się oczy, ale chyba są mylone z uchodźcami. To bez sensu. Mają nasze pełne wsparcie i na pewno nie chcemy, aby takie rzeczy się powtarzały.

W Słupsku uczy się kilkuset studentów z zagranicy. Między innymi z Grecji, Rumunii, Turcji, Białorusi i Ukrainy. Sprawcy napadu na tureckich studentów usłyszeli zarzuty znieważenia i stosowania przemocy wobec innej osoby z powodu jej przynależności rasowej oraz pobicia. Prokurator zastosował wobec nich dozór policyjny.

Przemysław Woś/Łukasz Wojtowicz/mat

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj