Trzy zagłodzone i skatowane psy znaleźli w jednym z gospodarstw w Zielonce Pasłęckiej koło Elbląga inspektorzy ochrony zwierząt. Właściciel zwierząt był pijany i agresywny, dlatego inspektorzy wezwali na miejsce policjantów.
Jeden z psów był w stanie agonalnym. W sumie na miejscu funkcjonariusze zastali trzy psy – dwie suczki i psa. Jedna z suk miała widoczne na ciele ślady uderzeń tępym narzędziem i była porzucona w krzakach w stanie agonalnym.
KARA DO 3 LAT
Pijany i agresywny 33-letni właściciel zwierząt utrudniał wykonywanie na miejscu czynności. Agresor trafił do policyjnej celi. Może odpowiedzieć za znęcanie się nad zwierzętami ze szczególnym okrucieństwem. W świetle prawa grozi mu kara do 3 lat więzienia.
PSY JUŻ BEZPIECZNE
– Wszystkie psy trafiły do „Psiego Raju”, schroniska dla zwierząt prowadzącego przez stowarzyszenie i są pod opieką lekarzy weterynarii, którzy walczą o ich życie, wyjaśnia rzecznik elbląskiej policji Jakub Sawicki.
O złym traktowaniu psów obrońców zwierząt poinformowali sąsiedzi wyrodnego właściciela. W piątek został przesłuchany. Nie przyznaje się do winy.
Marek Nowosad/mar