Krystian W. zostaje w areszcie, zdecydował gdański sąd, który rozpatrywał zażalenie obrońcy na areszt. Mężczyzna znany jako „łowca nastolatek” przebywa w areszcie od początku listopada.

Jest podejrzany o gwałt i usiłowanie zgwałcenia. Czyny te miał popełnić pięć lat temu. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Gdańsku. Krystek pozostanie za kratkami do 3 lutego przyszłego roku. – Jest duże prawdopodobieństwo, że podejrzany popełnił zarzucany mu czyn i może mataczyć w sprawie – uzasadniła decyzję sędzia Dagmara Daraszkiewicz.

ZAŻALENIE

Tydzień po aresztowaniu jego obrońca zapowiedział złożenie zażalenie na tymczasowy areszt, w którym Krystian W. miał przebywać do 5 lutego. Mecenas Paweł Giemza powiedział reporterowi Radia Gdańsk, że nie ma przesłanek, aby Krystian W. przebywał w areszcie. Chodziło m.in. o obawę ucieczki lub ukrywania się.

„ŁOWIŁ” NASTOLATKI W DYSKOTEKACH

Zatrzymany Krystian W. od lat miał wykorzystywać nastolatki. Miał je uwodzić i namawiać na seks. Śledczy twierdzą, że wszystko nagrywał na telefon i następnie szantażował dziewczyny. Nastolatki miał poznawać na portalach społecznościowych, przed szkołami i w klubach, głównie na terenie Sopotu.

Jedna z nich to Anaid, która w marcu popełniła samobójstwo. Twierdziła, że została zgwałcona przez Krystiana W. Mężczyzna odpowiada za gwałt także w procesie przed sądem w Pucku. Jest oskarżony o gwałt podopiecznej domu dziecka w Sopocie. Kolejną rozprawę zaplanowano na wtorek 8 grudnia.

Grzegorz Armatowski/Maria Anuszkiewicz