Zabił, by wrócić do więzienia. Teraz temu zaprzecza. Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku ruszył proces w sprawie zabójstwa 25-letniej kobiety w Brzeźnie. Na ławie oskarżonych siedzi 64-letni Stanisław Ch.
Mężczyzna poznał kobietę przez internet i zwabił do siebie. Tam uderzył ją młotkiem w głowę i udusił. Potem sam zadzwonił na policję.
ZNOWU ZABIŁ KOBIETĘ
Mężczyzna przez dwadzieścia pięć lat siedział w więzieniu za zabójstwo żony. W śledztwie przyznał, że teraz znów zabił, by wrócić za kratki.
– Motywem była chęć powrotu do zakładu karnego. Uznaliśmy, że jest to motywacja zasługująca na szczególnie potępienie. To się nigdy nie zdarzyło, jest to niewyobrażalne, że można dopuścić się takiego czynu z tego typu motywacją – ujawnił prokurator Maciej Chełstowski.
Źródło: X-news
ZMIENIONE ZEZNANIA?
Obrońca oskarżonego, mecenas Wojciech Borowik powiedział, że Stanisław Ch. odwołał wcześniejsze wyjaśnienia.
– Kwestia winy nie ulega wątpliwości. Oskarżony przyznał się do morderstwa poprzez uduszenie. Prokuratura sugeruje, że motywem oskarżonego była chęć powrotu do zakładu karnego, natomiast złożył on zupełnie odmienne wyjaśnienia.
DWIEŚCIE TYSIĘCY ZŁOTYCH I DOŻYWOCIE
Proces toczy się za zamkniętymi drzwiami. Rodzina zamordowanej kobiety domaga się od zabójcy dwustu tysięcy złotych zadośćuczynienia. Stanisławowi Ch. grozi dożywocie.