Prawie 30 osób z całej Polski miała oszukać jedna z firm z Gdyni. Oferowała sprzedaż zadłużonych nieruchomości po bardzo atrakcyjnych cenach. Pokrzywdzeni stracili w sumie około sześciu milionów złotych. Firma pobierała zaliczki od osób zainteresowanych kupnem atrakcyjnych mieszkań oraz biur. Kwoty średnio wynosiły 200 tysięcy złotych, czyli około 20 proc. wartości lokalu.
ŁATWE OSZUSTWO
Schemat był bardzo prosty. Po podpisaniu przedwstępnej umowy pojawiały się problemy. Właścicielka firmy informowała, że na przekazanie nieruchomości trzeba czekać około pół roku. W tym czasie gwarantowała załatwienie niezbędnych formalności.
KOLEJNI OSZUKANI
Lokale, które oferowała na sprzedaż, miały być przejęte za długi lub zajęte w egzekucjach komorniczych. Problem w tym, że część lokali było fikcyjnych, a właścicielka firmy zniknęła. Policja przesłuchała już prawie 30 osób w charakterze pokrzywdzonych.
Na tym jednak nie koniec – niemal codziennie zgłaszają się kolejni oszukani. Śledztwo wciąż prowadzone jest w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie.
Policja dociera do kolejnych pokrzywdzonych i prosi o kontakt wszystkich, którzy w podobny sposób zostali oszukani.