Złodziej wszedł do biura poselskiego przy ulicy Starowiejskiej w Gdyni i wykorzystał nieuwagę pracowników, którzy byli na naradzie.
Złodziej wyniósł tablet, dwa telefony oraz terminarz należący do asystenta posłanki.
– Do kradzieży doszło 4 stycznia około 17:30 – mówi Michał Rusak, rzecznik policji w Gdyni. W tym czasie w biurze oprócz posłanki Platformy Obywatelskiej były jeszcze cztery osoby.
Złodziej wszedł do pierwszego pokoju, tuż przy wejściu do biura. Z innych pokojów nic nie zginęło. Policja próbowała znaleźć złodzieja przy pomocy psa tropiącego. Ten jednak zgubił ślad od razu po wyjściu z budynku.
Straty wyceniono na 3 tysiące złotych.
Grzegorz Armatowski