Kolorowy Orszak Trzech Króli w Gdańsku rozpoczął marsz się punktualnie o godzinie 11:30. Wyruszył z ulicy Piwnej, sprzed wejścia głównego do Kościoła Mariackiego. Choć panował siarczysty mróz, gdańszczanie dopisali.
Orszak Trzech Króli w Gdańsku był bardzo liczny, nie przeszkodził w tym nawet czternastostopniowy mróz. – Nie jest nam zimno, jest wspaniała atmosfera. To bardzo wesoły dzień – mówili uczestnicy w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk.
Jedna z rodzin, która pojawiła się na gdańskim orszaku, przyjechała aż z Łodzi. Jak powiedzieli, chcieli zobaczyć tutejszy orszak, bo słyszeli, że jest niezwykle barwny i ciekawy.
Kolędnicy ze śpiewnikami w dłoniach i papierowymi koronami na głowach ruszyli sprzed Bazyliki Mariackiej. Przemarsz poprzedziła modlitwa Anioł Pański zwiastująca prawdę o narodzeniu Jezusa.
KACPER, MELCHIOR I BALTAZAR
W role Mędrców ze Wschodu wcielili się: dyrektor oliwskiego zoo Michał Targowski (Melchior), szef Nadbałtyckiego Centrum Kultury Larry Ugwu (Baltazar) oraz aktor i reżyser Michał Juszczakiewicz (Kacper). Ulicą Św. Ducha orszak dotarł pod Wielką Zbrojownię, gdzie już czekał nań okrutny i żądny Jezusowej krwi Herod.
Przy Ratuszu Głównego Miasta kolędnicy byli świadkami zwycięskiej walki dobra ze złem. W stajence urządzonej pod Zieloną Bramą Trzej Mędrcy wspólnie z orszakiem pokłonili się Świętej Rodzinie składając w jej ręce dary: mirrę, kadzidło i złoto. Prawda o narodzinach Chrystusa dotarła do całego świata. Akcentem finałowym VI Orszaku Trzech Króli był koncert kolęd, który poprowadziło Męskie Towarzystwo Śpiewacze Gryf z Trąbek Wielkich.
Organizatorami gdańskiego orszaku były w tym roku Stowarzyszenie SUM i Stowarzyszenie Kulturalne Wspierania Edukacji i Rozwoju Skwer, zaś głównym partnerem – Urząd Miasta Gdańska. Wydarzeniu patronowali prezydent Gdańska Paweł Adamowicza oraz metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź,
ORSZAKI W CAŁEJ POLSCE
Fot.Agencja KFP/Mateusz Ochocki
Gdynia uczciła święto Objawienia Pańskiego maszerując po raz czwarty w paradnym Orszaku Trzech Króli. Kolędnicy wyruszyli w południe sprzed kościoła pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Paradny pochód poprzedziły msza oraz przedstawienie „Herodowe Pomuchle, czyli Jasełka Gdyńskie” w wykonaniu grupy teatralnej Scena 138.
Kacper, Melchior i Baltazar prowadzili gdynian ulicami Świętojańską, Partyzantów i Bema na Wzgórze św. Maksymiliana. Kolędującym mieszkańcom towarzyszyły scenki przedstawiające historię mędrców, którzy odwiedzili nowo narodzonego Jezusa Chrystusa. Finał święta nastąpił w kościele pw. św. Antoniego ul. Ujejskiego.
6 stycznia kolorowe orszaki organizowane były w całym kraju. Na Pomorzu odbyły się, oprócz Trójmiasta, Wejherowa i Człuchowa, także w Słupsku, Łebie, Lęborku, Starogardzie Gdańskim, Linii, Sierakowicach, Dziemianach, Czersku, Skarszewach, Pelplinie, Sztumie, Żelistrzewie, Rumi, Kartuzach, Żukowie, Zlewie, Lubichowie i Chojnicach. W ubiegłym roku orszaki zgromadziły ponad 700 000 uczestników.
ŚWIĘTO TRZECH KRÓLI KOŃCZY OKRES ŚWIĄTECZNY
Obecnie święto Trzech Króli kojarzy się z barwnymi orszakami przemierzającymi ulice miast. Jednak, jak podkreśla Aleksander Robotycki z Państwowego Muzeum Etnograficznego, dawniej ten dzień często obchodzono bardzo uroczyście.
Etnograf wyjaśnia, że święto Trzech Króli zamykało długi okres świąteczny. Dlatego często uznawano je za „drugą Wigilię”, organizując na przykład wieczerze i spotkania w gronie rodzinnym. Jak dodaje Aleksander Robotycki, był to też ostatni dzień, w którym chodzili kolędnicy i ich różne regionalne odmiany, na przykład „Herody” w podkrakowskich Zielonkach.
BARWNE ORSZAKI
Współcześnie w tym dniu powszechnie organizowane są Orszaki Trzech Króli, które są rodzajem ulicznej parady, niekiedy nawiązującej do jasełek. Orszaki zdobywają coraz większą popularność w naszym kraju. W tym roku przechodzą one ulicami ponad 400 polskich miast i miejscowości.
POCZĄTEK KARNAWAŁU
Innym ze zwyczajów związanych ze Świętem Trzech Króli jest też na przykład święcenie kredy, którą potem pisze się na drzwiach domów litery C+M+B. Dziś ten dzień to również początek karnawału, czyli okresu zimowych zabaw i maskarad. W Polsce od pięciu lat święto Trzech Króli jest dniem wolnym od pracy.