– Mógł zawieść system ogrzewania – tak policja z Braniewa mówi o wstępnych przyczynach pożaru Kościoła Świętego Antoniego. Miejsce niedzielnego zdarzenia zbadał już biegły.
Wstępnie nie wygląda to na zdarzenie wywołane przez osoby trzecie, ale o stuprocentowej pewności będzie można mówić, kiedy biegły z zakresu pożarnictwa sformułuje swoją oficjalną opinię.
ZWARCIE PRZYCZYNĄ POŻARU?
– Na razie wiemy tyle, że ogień pojawił się na dachu, w miejscu gdzie zainstalowane były elementy ogrzewające budynek – powiedziała Radiu Gdańsk starszy sierżant, Jolanta Sorkowicz z Komendy Powiatowej Policji w Braniewie.
Wszystko wskazuje na to, że przez bardzo niską tego dnia temperaturę doszło do zwarcia i to właśnie ono rozpoczęło ten potężny pożar. Tymczasem w Braniewie zaczęła się już zbiórka na odbudowę kościoła.
Na stronie Parafii świętego Antoniego pojawił się już numer konta, na który można przesyłać wsparcie finansowe.
Dane do przelewu to:
Credit Agricole nr rachunku: 74 1940 1076 3094 3441 0000 0000
MSZE W SALI GIMNASTYCZNEJ LUB NA PLEBANII
Co ważne, pomimo tego, że kościół został zamknięty, codzienne msze wciąż się odbywają – albo na starej plebanii albo na sali gimnastycznej w Zespole Szkół Budowlanych.
Akcja gaszenia kościoła w Braniewie trwała blisko osiem godzin. Z ogniem walczyło prawie stu strażaków.
Maciej Bąk/amo