Ciąg dalszy afery banerowej w Sztumie. Część radnych złożyła oświadczenie, w którym żąda pociągnięcia do odpowiedzialności burmistrza.
Według wstępnych ustaleń baner atakujący władze miał zniszczyć burmistrz Sztumu, Leszek Tabor. W rozmowie z reporterem Radia Gdańsk tłumaczył, że zerwał baner ze względu na treści, które były na nim zamieszczone.
„MALWERSACJE BURMISTRZA” I „ZŁODZIEJE ZE SZTUMU”
Na płachcie ustawionej na Placu Wolności napisano: „Dlaczego Pani Lucyna Wojciechowska – prokurator z Kwidzyna ochrania malwersacje Burmistrza?” oraz „Panie Seremet! Dlaczego ochrania Pan złodziei ze Sztumu?”.
Mężczyzna miał też odmówić badania alkomatem. Zaprzeczył temu mówiąc, że w protokole zatrzymania nie ma zapisu, że doszło do takiej sytuacji.
Radni gminy i powiatu Obywatelskiego Porozumienia Samorządowego Powiśle w Sztumie złożyli następujące oświadczenie: Burmistrz Sztumu Leszek Tabor 30 stycznia 2016 roku, będąc pod wpływem alkoholu, dokonał aktu wandalizmu, niszcząc nożem, pod osłoną nocy, mienie prywatne w miejscu publicznym na Placu Wolności w Sztumie.
To niewyobrażalny skandal i kompromitacja burmistrza, niezależnie od tego czy ten czyn zostanie zakwalifikowany jako wykroczenie czy przestępstwo. Burmistrz został zatrzymany przez policję na gorącym uczynku. Takie zachowanie burmistrza jest naganne ze względów prawnych i moralnych. Burmistrz z mocy swego urzędu nadzoruje szkoły podstawowe i gimnazjalne, a zatem powinien troszczyć się także o wychowanie młodzieży i promowanie właściwych wzorców zachowania. W tym przypadku stracił do tego prawo, a zatem i możliwość dalszego sprawowania tak zaszczytnego urzędu.
Każdy urzędnik samorządowy powinien być wzorem funkcjonariusza publicznego. Od niego oczekuje się należytej dbałości o wizerunek samorządu i lokalnej społeczności. Artykuł 6, ust. 3, pkt 3 ustawy o pracownikach samorządowych z dnia 21 listopada 2008 roku nakłada na każdego pracownika Urzędu, a tym bardziej burmistrza, obowiązek posiadania nieposzlakowanej opinii. W tej sytuacji burmistrz nieposzlakowaną opinię niestety stracił.
W związku z tym, że burmistrz zapewniał często, że jest człowiekiem honoru, mamy nadzieję, że sam podejmie właściwą decyzję w tej sytuacji i poda się do dymisji. O podjęcie takiej decyzji apelujemy do burmistrza Leszka Tabora. Nie wyobrażamy sobie, żeby osoba, która w taki sposób się zachowuje nadal pełniła tak odpowiedzialną funkcję włodarza miasta.
Mamy nadzieję, że burmistrz nie będzie uciekał przed odpowiedzialnością za swój haniebny czyn.
Burmistrz Sztumu zapowiedział na godz. 14:00 konferencję prasową, na której złoży oświadczenie wyjaśniające jego udział w sprawie.