Mercedesa do złudzenia przypominającego policyjny radiowóz często można zobaczyć w Kartuzach.
Na pierwszy rzut oka wygląda jak policyjne auto. Dopiero przypatrując się dokładniej można zauważyć, że zamiast „Policja” napisane jest na nim „Pilot”.
BARWY Z ZEZWOLENIEM
Według przepisów nie można stosować niebieskich sygnałów błyskowych i dźwiękowych, które odpowiadają tym policyjnym. Prawo nie reguluje jednak kolorów pojazdu, więc mercedes może przypominać radiowóz – dowiedział się portal Expresskaszubski.pl od funkcjonariuszy z Wydziału Ruchu Drogowego Policji w Kartuzach.
UNIJNY NAKAZ?
Jak się okazało, auto należy do firmy transportowej w Kartuzach. – W zasadzie musieliśmy zastosować takie barwy z uwagi na konieczność pilotowania wielkogabarytowych transportów – powiedział szef firmy. – W wielu krajach Unii Europejskiej stosowanie takich barw tego rodzaju pojazdów jest nie tyle dopuszczalne, co konieczne. W grę wchodzą względy bezpieczeństwa transportu na drodze.
– Często się zdarza, że kierowcy widząc w lusterku nasze auto nie przeczytają napisu „pilot” i myśląc, że to policja, zwalniają do 30 km/h. To nie ułatwia podróżowania po kraju – żartował w wywiadzie dla portalu Expresskaszubski.pl szef przedsiębiorstwa.
Expresskaszubski.pl/mili