Po południu jeden z kąpiących się mężczyzn poślizgnął się i wpadł do dzikiej rzeki, którą płynęła 17-latka. Dziewczyna straciła przytomność. Została odwiedziona do szpitala. Jak powiedziała Radiu Gdańsk Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Sopocie, wiele wskazuje na to, że doszło do nieszczęśliwego wypadku w Aquaparku. 23-latek próbując sięgnąć po piłkę poślizgnął się i wpadł do dzikiej rzeki, którą zjeżdżała nastolatka.

Policjanci zabezpieczyli już monitoring sopockiego, który potwierdził wersję świadków. Mężczyzna był trzeźwy. Ranna 17-latka odzyskała przytomność. Trafiła do szpitala za gdańskiej Zaspie. Na szczęście obrażenia nie są poważne.