Pracownicy schroniska dla zwierząt w Dąbrówce koło Wejherowa od kilku dni otrzymują informacje, że ktoś po okolicy rozrzuca parówki ze schowanym w środku wkrętem dekarskim. Apelują o uwagę podczas spacerów z psami i zgłaszanie kolejnych przypadków.
Jak powiedziała Gazecie Wyborczej Aleksandra Krauze z OTOZ „Animals”, do schroniska zgłosił się mieszkaniec Góry Pomorskiej, właściciel dwóch psów, który już po raz trzeci znalazł na swojej posesji parówkę z metalowym wkrętem. – Na szczęście żaden z psów nie zjadł takiej przekąski. Właściciel twierdzi, że wcześniej zgłaszał sprawę policji, jednak nie udało się wykryć sprawcy – dodała kobieta.
UWAGA MIESZKAŃCY GÓRY POMORSKIEJ GM. WEJHEROWOOtrzymaliśmy niepokojące informacje od mieszkańca Góry, że „ktoś” po…
Opublikowany przez OTOZ „Animals” – Przytulisko w Dąbrówce na 7 marca 2016
KTOŚ WRZUCA COŚ PRZEZ OGRÓD
Policja już zajmuje się tą sprawą, chociaż wcześniej nie chciała przesłuchiwać świadków. Mężczyzna, który jako pierwszy poinformował o niebezpiecznej przekąsce dla psów, niedawno ponownie zadzwonił na policję. Na nagraniu z kamery dostrzegł kogoś, kto wrzuca coś przez ogród na jego posesję. Inny sąsiad także przypomniał sobie, że widział, jak inny z sąsiadów wrzucał coś na działkę właściciela dwóch psów. Po kilku dniach znaleziono kolejną parówkę z metalem w środku.