Polski satelita będzie śledził statki nad Bałtykiem

Pierwszy polski komercyjny satelita będzie śledził ruch statków nad Morzem Bałtyckim. Prace na zlecenie Europejskiej Agencji Kosmicznej prowadzi konsorcjum kilku firm.


Urządzenie ma działać na bazie systemu automatycznej identyfikacji statków. 40-kilogramowy odbiornik będzie odbierał informacje o położeniu jednostek.

USPRAWNIĆ SYSTEM

Na ziemi powstaną: stacja łączności oraz centrum kontroli lotu i sterowania. Satelita zdubluje i usprawni istniejący dziś system, który opiera się jedynie na odbiornikach przy stacjach brzegowych. Prace potrwają siedem lat. Zaangażowane w nie są między innymi Instytut Łączności i Akademia Morska w Gdyni. Projekt satelity ma powstać za rok. Do 2020 roku prototyp, a potem już właściwy satelita, który na orbitę będzie wyniesiony przy pomocy rakiety.

 

DLA SŁUŻB

Użytkownikami danych z systemu będą Urzędy Morskie, Wojsko Polskie, Straż Graniczna, Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa, Służby Specjalne oraz Europejska Agencja Bezpieczeństwa Morskiego.

Koszt operacji to około 30 milionów Euro.

Sebastian Kwiatkowski/amo

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj