Nie tylko mokre i suche, teraz również szkło. 1 lipca w Gdańsku w życie wejdzie obowiązek dodatkowej segregacji odpadów. Nie zmieni się wysokość opłat za wywóz śmieci.
– To nie będzie rewolucja, a ewolucja – mówi wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak. – Dla większości mieszkańców nic się nie zmieni. Ci, którzy dzisiaj zadeklarowali segregację odpadów, nie muszą składać żadnych dodatkowych deklaracji ani fatygować się do urzędu. Po prostu segregacją muszą objąć nową frakcję, czyli szkło – wyjaśnia.
OPŁATA ZALEŻNA OD WIELKOŚCI POJEMNIKA
Deklaracje będą musieli złożyć jedynie właściciele niezamieszkałych budynków, np. restauracji lub firm. – Każdy ma prawo zamówić pojemnik o takiej pojemności, jaką założył, że wypełni. W tym przypadku opłata zależy od wielkości pojemnika – mówi Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Mieszkańcy, którzy zadeklarowali proekologiczną postawę, butelki, słoiki i szklane opakowania wyrzucać będą do specjalnych, zielonych pojemników, które pojawią się w altanach śmietnikowych. – Z kolei właściciele posesji otrzymają wytrzymałe, zielone worki na tzw. frakcję szklaną. Tyle, ile worków zużyjemy, tyle otrzymamy ponownie – tłumaczy Kotłowski.
Frakcja szklana ma być wywożona raz w miesiącu. Jeśli jednak zajdzie potrzeba, to częstotliwość zostanie zwiększona.
„POTRZEBA CZASU I EDUKACJI”
Co o zmianach myślą mieszkańcy Gdańska?
– Dobrze, że działamy proekologicznie – mówi mieszkanka Gdańska. – Do tej pory nie segregowałam szkła, ale gdy obowiązek wejdzie w życie, na pewno się do niego dostosuję.
– Myślę, że ludziom ciężko będzie się przestawić. Na to potrzeba czasu i edukacji. Niemniej warto dać mieszkańcom szansę – dodaje mieszkanka Moreny.
EFEKT DYREKTYWY UNIJNEJ
Wyrzucane butelki powinny być pozbawione zakrętek i korków. Słoiki lub opakowania, w miarę możliwości, powinny zostać umyte.
Opłata za wywóz śmieci pozostanie bez zmian. Na osiedlach pozostaną również pojemniki do selektywnej zbiórki odpadów, do których osobno wrzucamy papier, plastik i szkło.
Wprowadzenie dodatkowej segregacji odpadów jest konieczne, bo obliguje nas do tego Unia Europejska. Nad uchwałą w tej sprawie gdańscy radni pochylić się mają podczas najbliższej sesji Rady Miasta.
Ewelina Potocka/mili