Policyjny pościg w tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku. Funkcjonariusze próbowali zatrzymać motocyklistę. Wszystko działo się po tym, jak kierowca nie zatrzymał się do kontroli na ulicy Marynarki Polskiej.
Jechał przez Drogę Zieloną, nagle zawrócił i wjechał do wewnątrz budowanego wciąż tunelu – relacjonują policjanci. Wjazd był możliwy, bo na czas przeprowadzania prób przyczepności nawierzchni, bariery zostały zdjęte – tłumaczy Magdalena Skorupka – Kaczmarek z Gdańskich Inwestycji Komunalnych. Jak mówi, motocykl przemknął z dużą prędkością.
Nikomu nic się nie stało, choć wewnątrz było wielu pracowników. Radiowóz przejechał za piratem cały tunel, kierowcy jednak nie znalazł. Motocykl nie miał tablic rejestracyjnych ale zarejestrował go tunelowy monitoring. Za niezatrzymanie się do kontroli grozi 500 złotych mandatu lub nawet sprawa w sądzie.
Sebastian Kwiatkowski/mat