Polscy i rosyjscy wiceministrowie odpowiedzialni za transport podpisali porozumienie kończące pat pomiędzy przewoźnikami z obu krajów. Ostatnie negocjacje odbyły się w Gdańsku.
Polski wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit mówi, że obie strony musiały pójść na pewne ustępstwa, ale porozumienie jest satysfakcjonujące dla wszystkich.
ZRÓWNOWAŻONA WYMIANA
– Obie strony otrzymają po 170 tysięcy zezwoleń na oba kraje. W tej kwestii jest absolutna równowaga jeżeli chodzi o wymianę. Natomiast wśród 170 tysięcy zezwoleń, które otrzyma strona polska, 30 tysięcy będzie obowiązywać na tak zwane kraje trzecie – i to o to była najdłuższa dyskusja – wyjaśnia Szmit.
„CHCIAŁOBY SIĘ WIĘCEJ, ALE OKOLICZNOŚCI…”
– Wiceminister nie chce końca negocjacji nazywać sukcesem, ale robi to ze skromności, bo dla nas to jest sukces. Oczywiście chciałoby się, żeby tych zezwoleń było więcej, ale patrząc na okoliczności i tak cieszymy się z tego, co jest – komentuje Maciej Wroński ze Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska.
Wiceminister transportu Rosji Nikołaj Asauł zapowiedział też powołanie specjalnego zespołu, który przygotuje nowe przepisy transportowe regulujące stosunki polsko-rosyjskie.
Pat między oboma krajami trwał od grudnia, kiedy to Rosjanie zaczęli traktować polskich przewoźników jako pochodzących z tak zwanych „krajów trzecich”.
Maciej Bąk/mili