Prawica Rzeczypospolitej w obronie nienarodzonych. „Życie podlega szczególnej ochronie”

– Dzieckiem jest się od momentu poczęcia – mówi poseł Prawicy Rzeczypospolitej Jan Klawiter. Jeszcze w tym miesiącu do laski marszałkowskiej trafić ma projekt ustawy w obronie życia i zdrowia nienarodzonych dzieci poczętych in vitro.


ŻYCIE OD MOMENTU POCZĘCIA

Jak wyjaśnia Klawiter, ustawa ma przypominać, że życie należy chronić już w pierwszej fazie pozaustrojowego poczęcia – Dopuszczamy powstanie tylko jednego zarodka i jego implantację do macicy, w związku z czym unikamy procedury mrożenia i manipulacji zarodkami. Domagamy się tego, by ta technologia była zgodna z tym, że życie zaczyna się od momentu poczęcia, w związku z czym życie i zdrowie tego człowieka podlega szczególnej ochronie.

NIE NARUSZAĆ PRAWA DO ŻYCIA

Prawica Rzeczypospolitej powołuje się m.in. na międzynarodową konwencję praw dziecka podpisaną przez Polskę w 1991 roku, która zakłada, że o dziecku mówimy jeszcze przed narodzeniem.

Na stronie Prawicy Rzeczypospolitej czytamy, że „ustawa ta nawiązuje do Rezolucji, której przez trzy lata nie chciał rozpatrzyć Sejm poprzedniej kadencji. Ustawa przypomina, że zarówno debata, jak i funkcjonowanie praktyki zapłodnienia in vitro powinny toczyć się w kontekście obowiązującego prawa, a szczególnie – w kontekście polskiego dorobku prawnego w zakresie praw dziecka poczętego. Ustawa mówi, że żadne z działań podejmowanych w ramach praktyki in vitro nie może naruszać praw i dobra dziecka poczętego, w szczególności prawa do życia i zdrowia”.

Projekt ustawy w ciągu najbliższych dwóch tygodni ma trafić do laski marszałkowskiej. Jest to porozumienie ponad klubami. Podpisali go już m.in. posłowie z Kukiz’15, PSL, PO, a w tej chwili analizują posłowie Prawa i Sprawiedliwości.

Ewelina Potocka/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj