SLD oburzony sprzedażą szpitala w Kwidzynie. Wyjdzie z koalicji? A pracownicy zaczynają strajk

Sojusz Lewicy Demokratycznej w powiecie kwidzyńskim jest oburzony sprzedażą udziałów powiatu w miejscowym szpitalu spółce EMC. – Dokonano tego w piątek po południu, po cichu – bez informowania nawet koalicjanta – tłumaczy szef Rady Powiatu SLD Jerzy Śnieg.

Śnieg dodaje, że o fakcie sprzedaży dowiedział się późnym wieczorem, mimo że kilka godzin wcześniej trwała dyskusja na temat poprawy wizerunku firmy, która miała kupić udziały. – Tak się nie robi. Czuję się oszukany – mówi.

SLD nie wyklucza wyjścia z koalicji z PO-PSL w powiecie kwidzyńskim.  Czy zawrze koalicję z Prawem i Sprawiedliwością? Jerzy Śnieg tego nie potwierdza. – Będziemy analizować sytuację – tłumaczy.

W piątek powiat kwidzyński sprzedał 71 procent udziałów w szpitalu spółce EMC z Wrocławia. Przeciwni temu są pracownicy szpitala, którzy w południe rozpoczną strajk.

„TO ROZWIĄZANIE POWINNO BYĆ WZOREM”

– Potwierdzam, w piątek sprzedaliśmy 70 procent udziałów powiatu kwidzyńskiego, które mieliśmy w szpitalu. Pozostajemy w spółce z udziałem około 12 proc. – mówił w Radiu Gdańsk starosta kwidzyński, Jerzy Godzik.

Po południu w szpitalu w Kwidzynie ma się odbyć strajk. Pracownicy placówki zaznaczali, że nie zgadzają się na sprzedaż udziałów firmie EMC Instytut Medyczny.

Godzik zapewniał, że obecna sytuacja szpitala będzie korzystna dla obydwu stron. – Gdybyśmy zostali jako powiat ziemski z takim problemem, nigdy nie mielibyśmy pieniędzy na zainwestowanie tak dużych kwot. A są to kwoty sięgające ponad 10 milionów złotych. Spółka także nie wygenerowałaby takich zysków, żeby zainwestować. Myślę więc, że to było jedyne rozwiązanie. NFZ także nie zapłaciłby takich pieniędzy. Jest to rozwiązanie systemowe, które powinno być wzorem dla innych szpitali w Polsce – stwierdził Godzik.

Grzegorz Armatowski/amo

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj