Ruszyła lawina dobra. Słuchacze Radia Gdańsk pomagają rodzinie z Kowal

Po informacjach w Radiu Gdańsk o dramatycznej sytuacji sześcioosobowej rodziny z Kowal coraz więcej osób chce jej bezinteresownie pomóc.

Wypadek miał miejsce na Świętokrzyskiej w Gdańsku. Do dziś dwuletnia dziewczynka jest w szpitalu. Lekarze walczą o jej wzrok.

RODZINA NIE SPODZIEWAŁA SIĘ TAKIEGO ODZEWU

– Nasi słuchacze udowodnili, że mają ogromne serca. Pani Lilianna przyznała, że czegoś takiego nie spodziewała się w najlepszych snach – mówi Grzegorz Armatowski, reporter Radia Gdańsk, który zajął się sprawą rodziny z Kowal.

– Jestem w ogromnym szoku. Odbieramy mnóstwo telefonów i SMS-ów, dostajemy wiadomości na fanpageu, wiadomości prywatne na Facebooku. To coś niesamowitego – cieszy się pani Lilianna.

Możesz wspomóc rodzinę z Kowal, dokonując wpłaty przez płatności on-line lub przelewem tradycyjnym. Więcej informacji znajdziesz >>> tutaj.

TRUDNA SYTUACJA RODZINY Z KOWAL

Rodzina utrzymuje się z zasiłku opiekuńczego i dochodu z urlopu macierzyńskiego. Pierwsze pieniądze w ramach akcji „500 plus” rodzina otrzyma pod koniec maja. Pieniądze wystarczają jedynie na opłaty. Oprócz tego potrzeba żywności dla dzieci, pieluszek i ubranek dla niespełna dwuletniej córeczki pani Lilianny, dodaje jej ojczym, pan Marek:

– Maja ma problem z przysadką. To powoduje jej znaczny wzrost i inną przemianę materii. To dlatego potrzebujemy więcej ubrań i jedzenia niż normalna rodzina.

Pomóc można w prosty sposób, wystarczy na Facebooku odnaleźć fanpage Pomoc dla Lilianny Golimowskiej. Tam są kontakty do osób, które koordynują akcję.

Grzegorz Armatowski/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj