„Akcja serce” na lotnisku 49. Bazy Lotniczej w Pruszczu Gdańskim. Przed południem w trybie alarmowym została przywrócona operacyjność lądowiska, by przetransportować narząd do przeszczepu. Pacjenta czekającego na organ udało się uratować.
AKTUALIZACJA 17:20. OPERACJA SIĘ UDAŁA!
O 14.11 samolot Bryza powrócił na lotnisko w Babich Dołach, a dwie godziny później żołnierze otrzymali informację, że operacja przeszczepu prowadzona przez zespół lekarzy pod kierunkiem profesora Mariusza Kuśmierczyka przebiegła pomyślnie.
Serce przyjechało do Pruszcza karetką z Elbląga, samolot typu Bryza zabrał je do Warszawy. – Lotnisko po raz kolejny udowodniło zasadność swojego istnienia, tym razem udzielając wsparcia lotnictwu morskiemu w ramach „Akcji Serce” – mówi rzecznik 49. Bazy Lotniczej w Pruszczu Gdańskim, major Rafał Myrcik.
NIE PIERWSZA TAKA POMOC
To nie pierwszy raz, gdy pruszczańska jednostka angażuje się w pomoc potrzebującym. W ramach akcji opatrzonej kryptonimem „Nerka” pruszczańskie śmigłowce stały w ciągłych dyżurach i pomagały w szybkim transporcie organów do przeszczepów lub transporcie chorych wymagających natychmiastowej hospitalizacji.
ZACZĘŁO SIĘ OD RELIGI