Minister Mariusz Błaszczak polecił Komendzie Głównej Policji wyjaśnienie przebiegu wczorajszej interwencji w Gdańsku. Na miejsce udali się już pracownicy Biura Kontroli.
Wśród zatrzymanych miała być córka radnej PiS Anny Kołakowskiej, która uczestniczyła w kontrmanifestacji. Policjanci powalili ją na ziemię na przystanku tramwajowym obok Bramy Oliwskiej. Film nakręcił reporter portalu Gdansk.pl.
Na filmie widać jak do powalonej na ziemię i unieruchomionej przez policjantów dziewczyny podchodzi starsza kobieta i pyta:
– To pani Ania?
Dziewczyna, lekko rozbawiona odpowiada:
– Nie, to Marysia. Mama dalej walczy…
Anna Kołakowska uchodzi za jedną z najbardziej konserwatywnych radnych PiS. Również podczas ubiegłorocznego marszu Równości w Gdańsku była inicjatorką zatrzymania pochodu.
W FUNKCJONARIUSZY RZUCANO BUTELKAMI I KAMIENIAMI
W Trójmiejskim Marszu Równości wzięło udział około ośmiuset osób. Kontrmanifestacje osób powiązanych ze środowiskami narodowymi zgromadziły około dwustu uczestników. Według lokalnych mediów, w funkcjonariuszy rzucano butelkami i kamieniami. Wybuchały także petardy.
W okolicach występowały utrudnienia w ruchu. Zamykane były ulice, nie jeździły tramwaje.
Aleksandra Wojciechowska/puch