Komornik wszczyna postępowanie egzekucyjne na działce po dawnej Hali Plażowej w Gdańsku Brzeźnie. Teren o powierzchni ponad hektara może zostać zlicytowany – wynika z nieoficjalnych informacji Radia Gdańsk.
Pojawia się szansa na rozwiązanie trwającej od ponad dwóch dekad patowej sytuacji, której efektem jest słynna już „dziura wstydu”, szpecąca jedno z głównych wejść na plażę w Gdańsku.
KOMORNIK ZASŁANIA SIĘ TAJEMNICĄ POSTĘPOWANIA
O wszystkim mówi krótki wpis, jaki pojawił się w księdze wieczystej działki, na której ma być odtworzona Hala Plażowa. Czytamy w nim o „wezwaniu do zapłaty należności”, co de facto jest początkiem egzekucji długów z nieruchomości. Właściciel działki – spółka Strandehalle – jest winna pieniądze kilku stronom, między innymi miastu Gdańsk. Wiadomo jednak, że wniosek o egzekucję złożył któryś z prywatnych wierzycieli. Więcej informacji na razie nie ma, komornik zasłania się bowiem tajemnicą postępowania, stąd nie wiadomo w tej chwili o jakie pieniądze chodzi.
CO STAŁOBY SIĘ Z DZIAŁKĄ PO HALI PLAŻOWEJ, GDYBY DOSZŁO DO LICYTACJI KOMORNICZEJ?
Co do zasady sprzedaje się całość nieruchomości, nawet jeśli długi są mniejsze niż jej wartość, a tak jest w przypadku działki w Brzeźnie. Dotychczasowy właściciel dostałby więc zwrot nadwyżki, a ewentualny nowy właściciel – być może – doprowadzi wreszcie do realizacji tej oczekiwanej od początku lat 90. inwestycji. Obecny właściciel – wbrew wielu zapowiedziom – nie rozpoczął żadnych prac budowlanych.
Maciej Bąk/puch