Gigantyczna plantacja konopi indyjskich zlikwidowana w powiecie kartuskim. W jednym z kurników w miejscowości Gowidlino znaleziono ponad tysiąc pięćset krzaków o czarnorynkowej wartości półtora miliona złotych.
Śledczy na gorącym uczynku zatrzymali cztery osoby, dwóch już zostało aresztowanych.
PLANTACJA W KURNIKU
Bardzo profesjonalna plantacja była na piętrze kurnika. Budynek miał odpowiednie nawodnienie, napowietrzenie, oświetlenie i specjalną maszynę do automatycznego oddzielania drobnych części roślin od łodyg konopi – powiedziała mi komisarz Agnieszka Hamelusz z Centralnego Biura Śledczego w Warszawie.
900 KRZAKÓW KONOPI
Funkcjonariusze zabezpieczyli prawie 900 rosnących krzaków konopi, kilogram gotowej marihuany i około 10 kilogramów konopi przygotowanych do suszenia. W mieszkaniu, które wynajmowali członkowie grupy, znaleziono blisko 800 kolejnych krzaków. Policjanci zatrzymali cztery osoby w wieku od 34 do 47 lat. Dwaj to znani w przestępczym półświatku Mariusz K. ps. Rudy i Andrzej M. ps. Filuś. Całą czwórka usłyszała zarzuty uprawy konopi w znacznych rozmiarach i zarzut przetwarzania ich. Grozi im 15 lat więzienia.
Dwóch z zatrzymanych zostało już tymczasowo aresztowanych na 3 miesiące.
Grzegorz Armatowski/puch