Kilkanaście gwiazd zawisło na sklepieniu Bazyliki Mariackiej w Gdańsku. To niezwykła forma pomocy dla kościoła, by zebrać pieniądze na jego dalszą renowację. Donatorami są zarówno instytucje, jak i osoby prywatne.
Gwiazdę razem ze swoimi siostrami ufundowała pani Iwona Bednarska. – Gwiazda dedykowana jest naszym rodzicom. To piękna inicjatywa. Dajemy pieniądze na coś, co jest istotne dla naszego miasta. Zostawiamy też jakiś ślad, który możemy pokazać naszym dzieciom, naszym bliskim.
Grzegorz Nowak dedykował gwiazdę swoim najbliższym. – Dedykację zachowam dla siebie. To fajny pomysł. Trzeba pomóc tej świątyni. Całe życie mieszkam w Gdańsku i zostawię coś po sobie.
ZOSTAWIAMY COŚ INNYM
Pani Stanisława kupiła gwiazdę „Dla dobra kościoła”. – To jest takie historyczne dzieło na wiele pokoleń. Zostawiamy coś innym, by pamiętali jak żyliśmy.
– Teraz Bazylika zachwyca nas nie tylko białością sklepień, ale też złotymi gwiazdkami. Na ich odwrocie ukryte są wspaniałe intencje: „Kochanej mamie”, „Tej, która nie urodziła, ale wychowała”. Czujemy dużo dobra. Ludzie dzielą się owocami swoje pracy, przekazują cząstkę na ratowanie Bazylik – mówi proboszcz Bazyliki, ksiądz prałat Ireneusz Bradtke.
W centralnym miejscu nad krzyżem odsłonięto gwiazdę poświęconą Janowi Pawłowi Drugiemu. To dar parafian dla papieża Polaka. – Słowa, które papież wypowiedział w Bazylice niemal 30 lat temu, są nadal aktualne. Przesłanie skierował do każdego z nas. Mówił wtedy o miłosierdziu. Że aktem miłosierdzia jest odwiedzanie chorych. Dziś najcięższą chorobą jest samotność. Boimy się odwiedzać chorych w szpitalu. Znajdujemy wymówki, że nie mamy czasu dla starszej mamy, dla kogoś, kto wpisał się w nasze życie. Powinniśmy obok nich stanąć.
GWIAZDY KUPUJĄ LUDZIE Z CAŁEGO ŚWIATA
Gwiazdy kupiło już ponad dwadzieścia osób z całego świata. Docelowo ma ich być około tysiąca. – Zamawiają je ludzie z całego świata: z USA, Skandynawii, Niemiec, także z Polski. Zainteresowanie jest coraz większe – mówi Krzysztof Zwara z Towarzystwa Przyjaciół Bazyliki Mariackiej.
Każdy darczyńca zostaje wpisany do pamiątkowej księgi, a wpis pojawi się na stronie bazylikamariacka.pl.
Joanna Stankiewicz/puch