Chcieli wprowadzić na rynek nielegalny tytoń za prawie 14 milionów złotych. Do Sądu Okręgowego w Słupsku trafił akt oskarżenia przeciwko grupie przestępczej.
Zdaniem śledczych z Prokuratury Okręgowej w Słupsku, czterej mężczyźni wytworzyli około dwudziestu ton nielegalnego tytoniu. Mężczyźni produkowali kontrabandę w Kobylnicy koło Słupska, Gdyni i Pruszczu Gdańskim.
CZTERECH ZATRZYMANYCH
Rozbicie grupy to efekt wspólnych działań Centralnego Biura Śledczego oraz Izby Celnej w Gdyni. Śledztwo w sprawie wszczęto w październiku 2014 roku. W toku podjętych działań procesowych funkcjonariusze zatrzymali na jednej z posesji w Kobylnicy dwóch mężczyzn, mieszkańców Słupska. 24-letni Adrian C. kroił dostarczone mu liście tytoniowe, a 45-letni Waldemar J. rozwoził pokrojony tytoń do wskazanych mu odbiorców.
– W zorganizowanej grupie przestępczej brali także udział 57-letni Zdzisław K. oraz 53-letni mieszkaniec Słupska Włodzimierz P., który kierował grupą – informuje Jacek Korycki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
STRATY PAŃSTWA TO 16 MILIONÓW
Mężczyźni mieli łącznie wytworzyć dwadzieścia ton wyrobów tytoniowych o wartości trzynastu i pół miliona złotych. Byli też w posiadaniu prawie tysiąca czterystu kilogramów krajanki tytoniowej wartości 639 tysięcy złotych. Wartość strat Skarbu Państwa z tytułu podatku akcyzowego oszacowano na 16 milionów złotych.
Mężczyźni przyznali się do winy. Grozi im do dziesięciu lat więzienia. Kierujący grupą Włodzimierz P. jest tymczasowo aresztowany, reszta podejrzanych odpowiada z wolnej stopy.