Informację o zaginięciu mężczyzny strażacy otrzymali w niedzielę po godzinie 18. Mężczyzna miał zaginąć po wejściu do morza.
Akcję około 21:30 przerwano. W poniedziałek ratownicy otrzymali informację o odnalezieniu topielca.
Służby szukały go przez trzy godziny. Akcja poszukiwawcza prowadzona była na morzu i na plaży. Brały w niej udział dwie jednostki straży pożarnej i szybka łódź ratownicza ze Sztutowa.
Sebastian Kwiatkowski/mar