Wiemy jak będzie wyglądać winda w puckim szpitalu. Znane są plany wizualizacji łącznika, który powstanie między dwoma budynkami puckiej lecznicy.
Szpital jest najprawdopodobniej ostatnim w Polsce, który nie ma windy, a pacjentów na wyższe kondygnacje transportują noszowi na specjalnym fotelu. Teraz, oprócz wind, powstaną w nim również dodatkowe pomieszczenia dla lekarzy i pacjentów oraz klatki schodowe.
PRZETARG NA ZIMĘ
Starosta pucki Jarosław Białk wyjaśnia, że pucki szpital na windę czekał od czterdziestu lat. – Jesteśmy zdeterminowani, żeby zmienić to jak najszybciej – tłumaczy. – Pracujemy nad znalezieniem pieniędzy na inwestycję w wielu miejscach. Wiemy, że nie otrzymamy pełnego finansowania, więc to czego zabraknie pokryjemy ze środków własnych. Najpóźniej zimą ogłosimy przetarg, a łącznik uda się wybudować najpóźniej do wiosny 2018 roku – dodaje samorządowiec.
Projekt łącznika w puckim szpitalu prezentuje starosta pucki Jarosław Białk. Fot. Radio Gdańsk/Piotr Lessnau
POTRZEBNE KILKA MILIONÓW
We wrześniu starostwo powiatowe złoży wniosek o pozwolenie na budowę łącznika i wind. Wtedy też będzie można oszacować koszty inwestycji. Starosta Jarosław Białk zakłada, że będzie to od 2 do 4 milionów złotych.