Na Pomorzan czeka nie lada atrakcja. Już 29 lipca zostanie otwarty Aquapark Reda. Oprócz standardowych atrakcji, będzie można popływać wśród… rekinów.
Można by pomyśleć, że aquapark na Pomorzu jest niepotrzebny. Nic bardziej mylnego! Baseny tematyczne, szybkie zjeżdżalnie i akwarium z egzotycznymi rybami to świetne urozmaicenie upalnych dni.
DRAPIEŻNE MALEŃSTWA
– Naszą główną atrakcją jest zjeżdżalnia zakończona tunelem. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że tunel leży w akwarium z rekinami. Można poczuć się jakby się z nimi pływało – wyjaśnia Adam Mierzejewski, dyrektor Aquapark Reda. – Nasze akwarium liczy 330 m3 i mieści on 330 tysięcy litrów wody. Stało się ono domem dla 15 rekinów, żarłaczy rafowych czarnopłetwych. Przyjechały do nas ze Sri Lanki. Średnio osiągają 1,8 do 2,1 metrów długości. Obok rekinów żyje 800 innych ryb – mówi Michał Snochowski, dyrektor akwarium.
HARMONIJNA CAŁOŚĆ
– Każda z ryb żyjących w akwarium pełni ważną funkcję – wyjaśnia Michał Snochowski. – Niektóre z nich są czyścicielami. Dbają o to, aby większe ryby były czyste od pasożytów skórnych. Do nich należą wargatki czyszczące lub młode heniochusy. I w naturze i w akwariach pełnią funkcję sanitarną. Dbają o to, żeby ryby nie chorowały. Mamy też ryby glonożerne. Utrzymują one skały w czystości. Poza tym użyliśmy w akwarium naturalnych suchych skał z Fidżi. W ciągu kilku lat powinna zamienić się w tętniącą życiem rafę.
Czy tak wiele ryb nie będzie sobie wzajemnie zagrażać? – Dobieraliśmy je tak, aby w miarę możliwości uniknąć konfliktów między nimi. Wszystkie ryby rafy koralowej są agresywne. Jednak przy tak wielkim akwarium i takiej ilości ryb, ta agresja rozkłada się.
PODANO DO STOŁU
Wbrew pozorom ryby też trzymają dietę. Trzeba je karmić według restrykcyjnych zasad. Inaczej mogą zachorować lub nawet umrzeć. – Rekiny karminy rybami – mówi dyrektor. – Głównie śledziami i dorszami. Poza tym kupujemy ryby sezonowe od lokalnych rybaków, np. belonę. Do tego bardzo ważnym elementem diety rekinów są bezkręgowce morskie. Podajemy im krewetki czy ośmiornice. To pokarmy wysokobiałkowe, które oczyszczają przewód pokarmowy rekinów. To bardzo ważne – zapewnia Michał Snochowski. A co jedzą pozostałe ryby? – Karmimy je glonami, planktonem lub innymi drobnymi mrożonkami.
Rekiny są karmione raz na dwa dni, aby nie usypiać ich zwierzęcego instynktu. Jednorazowo podaje się im 3 kg ryb oraz 1 kg bezkręgowców. Mniejsze osobniki dostają 1 kg mrożonek oraz 200 g glonów morskich.
JAK DBAĆ O 330 m3?
– Codziennie czyścimy akrylowe szyby akwarium – zapewnia Snochowski. – Musimy to robić bardzo delikatnie, ponieważ łatwo się rysują. Oprócz tego użyliśmy naturalnego piasku, który regularnie odmulamy. Usuwamy glony ze ścian. Najważniejsza jest wymiana wody. Mamy do tego celu zbiornik o pojemności 40 m3. Przy pomocy filtra osmotycznego oraz soli syntetycznej tworzymy naturalne warunki życia dla zwierząt. Zasolenie w akwarium wynosi 1022 mg soli / 1 l wody. W Morzu Bałtyckim zasolenie jest równe około 1005 mg/l.
A ile osób musi zajmować się takim akwarium? – Obecnie przy obsłudze pracują 4 osoby. Poszerzymy ten skład o 1 lub 2 osoby.
PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ
– Planujemy w przyszłości sprowadzić bardzo widowiskowe egzemplarze ryb. Może płaszczki lub innego, większego rekina. Zanim podejmiemy jakiekolwiek decyzje, musimy obserwować parametry wody, ponieważ jest to młode akwarium – zapewnia dyrektor.
Katarzyna Polita