To najmniejszy (pod względem wzrostu) i największy (pod względem zaangażowania) fan „Gwiezdnych Wojen”. 6-letni Witek Żuk to prawdziwy rycerz Jedi. Każdego dnia walczy o swoje życie.
Witek ma wadę serca, a rok temu zdiagnozowano u niego ziarnicę. Fundacja „Mam Marzenie” postanowiła spełnić pragnienie chłopca – wraz z dziećmi ze Szkoły Podstawowej nr 29 w Gdańsku udało się zakupić wyjątkowego laptopa „Star Wars”, o którym od dawna marzył mały chłopiec.
OGROMNA FASCYNACJA
– Witek z „Gwiezdnym Wojnami” ma wszystko. Fototapetę w pokoju, pościel, podkoszulki, majtki, nawet płyn do kąpieli i gąbkę. Jest ogromnym fanem serii. Skąd się to u niego wzięło? Po prostu obejrzał film i tak się zaczęło. Fascynacją zaraził całą rodzinę – opowiada Olga Żuk, mama Witka.
W grudniu 2015 roku Witek postanowił podzielić się swoim małym marzeniem z wolontariuszami Fundacji „Mam marzenie”. – Odwiedziliśmy go w szpitalu. Na początku był bardzo nieśmiały, ale w końcu udało nam się przełamać lody. Witek, w przeciwieństwie do innych dzieci, nie ogląda bajek, a wprost kocha „Gwiezdne Wojny”. Zdradził, że marzy o laptopie z serii „Star Wars” – opowiada Joanna Wiśniewska, wolontariuszka Fundacji „Mam Marzenie”.
UCZNIOWIE DO POMOCY
W akcję zaangażowała się nie tylko fundacja, ale również mali uczniowie Szkoły Podstawowej nr 29 w Gdańsku. – Robiliśmy rzeczy z gliny i inne dzieci to kupowały. Każdy przynosił trochę pieniędzy i tak to było – opowiadali naszej reporterce drugoklasiści, którzy całą zbiórkę prowadzili pod czujnym okiem Joanny Werner, nauczycielki ze Szkoły Podstawowej nr 29 w Gdańsku i opiekunki wolontariatu.
SZTURMOWCY Z GADŻETAMI
W czwartek Witek otrzymał laptopa i wiele innych gadżetów z „Gwiezdnych Wojen”. Radość była tym większa, że podczas wręczenia prezentów pojawiali się Szturmowcy… – Tym razem w pozytywnej roli. Pod tymi zbrojami mamy wielkie serca – śmieje się Michał Żołyński z grupy rekonstrukcyjnej Polish Garrison Pomeranian Squad.
Fundacja „Mam marzenie” w Trójmieście spełniła do tej pory 570 marzeń. W skali całego kraju spełnionych marzeń jest ponad 6,7 tysiąca.
Ewelina Potocka/mili