Nawet pół miliona złotych mogło paść łupem złodziei w Łebie. Nieznani sprawcy podłożyli ładunek wybuchowy pod bankomat, wysadzili go i obrabowali.
Chodzi o wolnostojący bankomat przy sklepie na alei św. Mikołaja w Łebie. Do kradzieży doszło około 3 nad ranem. Według policji sprawców było co najmniej dwóch. Uciekli volkswagenem passatem, którego wcześniej ukradli w Słupsku.
ŁUPEM ZŁODZIEI PADŁO PÓŁ MILIONA ZŁOTYCH
Porzucony i spalony samochód policja odnalazła Charbrowie. Na zdjęciach w powyższej galerii widać, że w środku auta znajdowała się kaseta na pieniądze z bankomatu. Według ustaleń reportera Radia Gdańsk łupem złodziei padło pół miliona złotych.
Przemysław Woś/puch