Niezwykły prezent dla władz Elbląga. Prosto z norweskiego Stavanger

To biało-czerwona flaga Polski, która przed II wojną światową wisiała na budynku konsulatu polskiego w norweskim Stavanger.

Teraz dzięki aktywności działaczy Towarzystwa Polsko-Norweskiego flaga trafiła do Elbląga.

– Latami flaga była przechowywana przez rodzinę ostatniego konsula – opowiada prezes Towarzystwa Ryszard Kalinowski.

SILNIE ZWIĄZANI Z ELBLĄGIEM

– Kilka lat temu synowa pana konsula przekazała tę flagę Towarzystwu Polsko-Norweskiemu. Pokazaliśmy ją raz na wystawę z okazji 200 lat polskiej emigracji. Ze względu na jej stan baliśmy się przewieźć ją do Polski. Uznałem jednak, ze nie może kolejnych lat leżeć gdzieś zapomniana w szufladzie i trafiła do Elbląga. Bo Stavanger jest silnie związany z tym miastem – mówił Kalinowski.

POMOC W STANIE WOJENNYM

Mieszkańcy norweskiego Stavanger organizowali pomoc dla elblążan podczas stanu wojennego. W sumie przekazano do Polski ponad 2 tysiące ton paczek z żywnością i odzieżą. Trafiały one do parafii pod wezwaniem św. Mikołaja i tu były rozdzielane potrzebującym. Flaga zostanie teraz przekazana do renowacji.

Marek Nowosad/amo

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj