Mają polskich przodków, partnerów i sąsiadów pochodzących z Polski lub po prostu bardzo interesują się krajem zza Odry. Kilkuset Niemców, sympatyków Polski, przyjechało do Gdańska.

W Europejskim Centrum Solidarności odbywa się XXV Kongres Federalnego Związku Towarzystw Polsko-Niemieckich.

POLSKA WZOREM

Jak podkreśla konsul generalna Niemiec w Gdańsku Cornelia Pieper, Niemcy doceniają nasz kraj i lubią tu przyjeżdżać. – Niemcy lubią Polskę. Chętnie tu podróżują, bo to kraj sąsiedzki. Wiedzą, że jesteśmy od siebie zależni pod względem wzrostu gospodarki, przyszłości Europy czy po prostu dobrego sąsiedztwa, żebyśmy się wszyscy czuli bezpiecznie – podkreśla i dodaje, że Polska dla Niemców to wzór kraju, który wspaniale wykorzystał środki europejskie i cudownie się rozwinął – dodaje.

DEBATY, PRELEKCJE I SPOTKANIA

W planie kongresu są liczne debaty, prelekcje i spotkania. Uczestnicy szukać będą odpowiedzi na takie pytania, jak między innymi: jak solidarna jest Unia Europejska oraz czy Polska i Niemcy to wspólnota wartości i interesów.

O 17:00 w Dworze Artusa odbędzie się gala jubileuszowa 25-lecia Towarzystwa Polska-Niemcy w Gdańsku.

– Chociaż na przykład stosunki Niemców z Francuzami są dobre i bardzo barwne, nie ma tam tego typu spotkań, kongresów. Ci wszyscy ludzie, którzy przyjechali na kongres do Gdańska, zrobili to z własnych środków, na własną rękę. Tak bardzo są zainteresowani relacjami polsko-niemieckimi, chcą te wartości pielęgnować u siebie w miastach, w swoich społecznościach – podkreśla Basil Kerski, dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności.

W czerwcu minęła 25. rocznica podpisania traktatu między Polską a Niemcami o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy.

Ewelina Potocka/mar