Lekarze, specjaliści od uzależnień i członkowie organizacji pomocowych zasiedli w gdańskiej komisji do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych. W środę odbyło się jej pierwsze posiedzenie w nowym składzie. We wrześniu prezydent Gdańska rozwiązał poprzednią komisję, co zaskoczyło wielu członków. Miasto decyzji nie tłumaczyło. Przewodniczącym komisji przez 8 lat był radny PiS Piotr Gierszewski. W rozmowie z Radiem Gdańsk nie ukrywa, że świetnie sobie radzili, mieli ponad 90 procent skuteczności w działaniach walki z chorobą alkoholową. Komisja bez problemu przechodziła wszelkie kontrole, również te prowadzone przez instytucje państwowe.

PODZIAŁ BUDŻETU

– To rewolucyjna zmiana. Praca jest trudna i specyficzna. Nowi członkowie będą uczyli się swoich zadań przez rok, może dwa. Martwi mnie też to, że lepsze warunki stwarza się organizacjom pozarządowym oraz instytucjom prowadzonym przez samorząd. Mają dwóch, trzech przedstawicieli w tej komisji. Nie jest dobrze, kiedy kierownicy tych instytucji biorą bezpośredni udział w podziale prawie 11 mln budżetu komisji, przydzielając sobie pieniądze na działalność. Żeby się potem nie okazało, że połowa funduszu kapslowego idzie na utrzymanie czterech instytucji współprowadzonych przez miasto Gdańsk, które w ubiegłym roku już otrzymały pieniądze na swoja działalność. Jako radny będę dokładnie przyglądał się jak pieniądze będą dzielone – powiedział Gierszewski.

– Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych nie jest jednostką, która przyznaje środki organizacjom pozarządowym – odpowiada rzecznik prezydenta Gdańska Antoni Pawlak. – Komisja opiniuje propozycje podziału środków z kapslowego, następnie takie propozycje trafiają do Rady Miasta – najpierw do Komisji (Spraw Społecznych i Ochrony Zdrowia czy Edukacji – gdzie członkiem obu jest pan Piotr Gierszewski oraz Strategii i Budżetu), potem na sesję. Radny Piotr Gierszewski ma więc wpływ na decyzję o tych środkach. Następnie, na podstawie uchwały Rady organizowane są otwarte konkursy ofert dla organizacji pozarządowych, np. przez MOPR czy Wydział Rozwoju Społecznego). W komisjach konkursowych, oceniających oferty nie zasiadają przedstawiciele organizacji pozarządowych, które złożyły oferty w danym konkursie. Każdy z członków komisji podpisuje odpowiednie oświadczenie w tej materii, a jeśli wykaże powiązanie, to jest automatycznie wyłączany ze składu” – tłumaczy Antoni Pawlak.

DUŻE WYZWANIE

W nowej komisji będzie pracował radny PiS Łukasz Hamadyk. Zapewnia, że będzie dbał o prawidłowe wydatkowanie pieniędzy.

– Jestem przekonany, że w komisji zasiadają osoby, które maja największą wiedzę na temat rozwiązywania problemów alkoholowych. Wierzę, że nie będzie żadnego problemu. Jako radny będę bacznie nad wszystkim czuwał. Zdaję sobie sprawę, że to duże wyzwanie i niezwykle odpowiedzialna praca. Komisja liczy 21 osób, specjalistów w różnych dziedzinach. To przedstawiciele różnych organizacji, także policji i straży miejskiej. Jestem przekonany, że każdy znajdzie zadanie dla siebie.

Do zadań Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych należą między innymi: działania profilaktyczne, opiniowanie wydawania zezwoleń na sprzedaż alkoholu czy orzekanie o zastosowaniu wobec osoby uzależnionej obowiązku poddania się leczeniu odwykowemu.